wtorek, 17 lipca 2012

Trochę mojej historii dla Was ...

Nie ma mnie znowu mnie nie ma... ja wiem, sorry, nie wypalam się, może po prostu nic ekscytującego się nie dzieje w tym dziwnych życiu.... Chociaż nie do końca mogę tak rzec. Wciągnęło mnie ostatnio flirtowanie w necie i tego nie ukrywam, także dużo piszę z ludźmi i przez to chwilkowo tutaj zamulam. Dziś dla Was troszkę historii.
Szukasz rachunków czy czegoś tam i znajdujesz takie perełki i sobie myślisz, co będzie jak
one kiedyś zginą, może lepiej je zeskanować i zatrzymać ....

Kino

Biletów z kina przewala się sporo. Też to zbieracie? Ciekawe po co .... Ja pamiętam z kim byłam na filmie Slumdog Milioner z ulicy ... Tylko gdzie jest teraz mój towarzysz, Bartek.L ciekawe co u Ciebie .... 
 Kolejny bilet .... Byliśmy we 3 na świetnym filmie, Millenium mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet, uwielbiam, całą trylogię książkową ....

Krakówkowo 

Jak Kraków to Lart Studio. Dobry czas i ciekawe jednostki, których nie zapomnę.

NYC

Trzy wizyty w Nowym Jorku .... dużo papierków, biletów i wspomnień .... Oto nieliczne


Zimny Paryż 

Paryż kojarzy mi się z zimnem i negatywnymi emocjami, na pewno przyjdzie czas żeby to zmienić ;) Nie no .... bagietki, wino i sery dały radę :D


Dużo zdążyliśmy  zobaczyć przez te kilka dni. Niezmiennie dziękuję Panu Tomaszowi J.

Prawko 

Jak obiecałam tak też się stanie. Zawiśnie na ścianie w moim mieszkaniu ;)

Skandynawia 

Miałam okazję być dwa razy w Szwecji i raz w Danii .... Raz dzięki Panu Antoniemu B. drugi raz dzięki moim pracodawcom. Piękne kraje skandynawskie. Dodatkowo po raz pierwszy wyszalałam się tak bardzo na rollercoasterach, które tak kocham w Tivoli, w Kopenhadze.

Takie tam pojedyńcze przypadki ...

Też się zdarzały :) Kanary wrrrr


Dobre koleżanki z pracy ! Pauluś trzeba się spotkać !!!
Właśnie chyba z ludźmi z orange byłam też w Kazimierzu :D


Kartki urodzinowe ... w 2011 było mega ... w pracy
Listy .... do św. Mikołaja  :)
 Zawody .... i nie tylko.

Nasze miejsca

I to co tak ważne przecież ... 

Uświadomione niedawno. Zdrowie.



A co tam, że mają totalny bałagan .... spójrzcie na ostatnie pismo. Sprzeczne informacje, ale komu by się chciało formułować pismo prawidłowo do pacjenta, powinien się sam domyślić ... hehe :)

Wielu miejsc i papierków brakuje, ale taki fragmencik mojej rzeczywistości ....
Gosia wspominacz pozdrawia we wtorek ... odliczacie do weekendu ?
Ja tak, teraz chyba nawet wiem dlaczego :*


1 komentarz: