czwartek, 20 czerwca 2013

Czasem ...

Każdy z nas musi zresetować swoje życie ... 

Urodzić się na nowo, urosnąć, jeść zdrowo, nie jeść słodyczy, więc lubić dentystę, być baletnicą lub aktoreczką, nie odmawiać sobie, nie być romantyczną,  być konkretną, uczyć się świetnie matmy, pójść na studia na niehumanistyczny kierunek, rozpocząć staż w wielkiej korporacji mając 20 lat, tańczyć, biegać, móc wybierać ... Właściwie czy potrzebny mi reset restart, odnowa. To wszystko już było, to prawda, było piwo królewskie, młody Leonardo Dicaprio na Titanicu, "życie to dar nie chcę go zmarnować, liczy się każdy dzień, nigdy nie wiadomo jaka człowiekowi trafi się karta" mówi ... Pet Shop Boys taki zespół też był, starsi panowie, coś świta w pamięci, a jednak nie poszli na emeryturę, mieli restart startują w konkursie na staż na nowo w świecie muzyki ? ...



Podygasz nóżką skoro już lato, pójdziesz na barkę pocić się wśród tłumu młodzieży, czy może zostaniesz w domu przed tv, a może wyjedziesz na łono natury pojeździć na rowerze, tak czy inaczej nie miej wyrzutów sumienia. Zawsze możesz wrócić na rynek, w każdym wieku, uprawiać sport i zacząć coś od nowa. Ach ta istota ludzka, która mimo, że ma już prawie wszystko stwierdza: nie.... czegoś mi brakuje, czas na zmiany, pragnę więcej, muszę rozwiązać problem, który sam przed chwilą wymyśliłem, do którego doszedłem, bo za długo myślałem, analizowałem... i już ! Mam to! światełko w tunelu! Żaróweczka, mogę zacząć zmieniać sytuację wg nowego scenariusza !!!!

Boże jaka jestem szczęśliwa ..... aż czasami... trudno w to uwierzyć, chociaż to już codzienność. Aż trzeba czasami stworzyć problem i pochylić się nad nim, taka to już dola romantyków, myślicieli, indywidualistów, ambicjonalnych, że nie mogą oddać się po prostu prostemu szczęściu bo chcą więcej i więcej i więcej i chwała im za to ! :D Chcę mieć nawet psa kiedyś i grzebać w ziemi, sadzić, nie wiem, kwiaty i ugotować gar jedzenia na 50 osób, i pobiec jeszcze długie dystanse, a nawet zatańczyć przepięknie dla siebie i dla kogoś, zaśpiewać i z radością krzyczeć gdzieś na górze czy w dolinie : AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA drzeć się na maxa ! Jaaaa żyyyyjęęęę ! Ja jestem ptakiem, owcą, mrówką, niedźwiadkiem ..... Ja pasę się i czerpię ze wszystkich pierwiastków świata... A przynajmniej marzę o tym wszystkim skrycie. Dobranoc. Skrzydlate serce od niego, dużo się w nim mieści i ziemi i nieba ... Dziękuję :)